piątek, 30 listopada 2012

Temat 3 "Co mam włożyć na jazdę?"- dział II

Odpowiedni dopasowany strój jeździecki to nie tylko wygoda, ale także nasze bezpieczeństwo. Nie zapominajmy także, że jeździectwo to elegancki sport, więc musimy też jakoś się na koniu prezentować. Poza tym w dopasowanym stroju widać od razu nasze wady w postawie ciała np czy mamy ściągnięte łopatki.
Początkujący jeźdźcy zwykle nie mają jeszcze "profesjonalnego" ubioru, a nie oszukujmy się to kosztuje. Tutaj napiszę o stroju na jazdę oraz ich tymczasowych zamiennikach.


Bryczesy z lejem kolanowym Founganza
Bryczesy 
Specjalne spodnie do jazdy konnej które na wewnętrznej stronie nie posiadają szwów i wzmocnione są skórą lub inna tkaniną zapobiegającą obtarciom podczas jazdy. Dzięki nim nie tylko mamy pewność że nasza skóra będzie cała, ale także zwiększają przyczepność do siodła. Są bardzo wygodne oraz elastyczne.
Niektórzy mogą zastanawiać się co to jest lej w bryczesach, już odpowiadam lej to ten dodatkowy materiał który chroni wewnętrzną stronę nogi. Może to być skóra lub inny materiał. 
Te które tu są to bryczesy z lejem kolanowym czyli trzymają bardziej stabilnie kolana.
Chodząc po różnych stronach często natrafiałam na pytania "Który lej jest lepszy kolanowy czy pełny?"
Ba, że pełny jest lepszy, ale musimy zapłacić za bryczesy z pełnym lejem więcej niż z lejem kolanowym. Przeciętnie za bryczesy z pełnym lejem zapłacimy 200 zł w górę, natomiast za kolanowy zapłacimy 150 zł.
Niektórzy czytając to mogą się z tym nie zgodzić i stwierdzić, że widzieli z pełnym lejem za załóżmy 120 lub 150 zł. Pytanie tylko jakiej jakości?
Bryczesy z pełnym lejem jak już wspomniałam są wyszyte dodatkowym materiałem od kostki do pupy. Może i są droższe, ale warto później z nie zainwestować.

 Zamiennikami bryczesów na pierwsze jazdy mogą być legginsy lub spodnie dresowe.

Buty do jazdy
Sztyblety, oficerki lub gumowe buty do jazdy. Każde z nich różnią się, ale spełniają tą samą rolę.
SZTYBLETY
Krótkie buty do jazdy konnej z niewielkim obcasem. Można jeździć w nich bez czapsów jak z z czapsami (co to są czapsy napisze później)
Dobrze trzymają kostkę na miejscu. Mogą być ze skóry lub z innego materiału.

OFICERKI Można powiedzieć, że to połączenie sztybletów i czapsów.
Są bardziej sztywne z tyłu dzięki temu nie marszczą się.
Oficerki są marzeniem wielu jeźdźców, ale ich cena sięga od 900 zł do 2000 w górę. W oficerkach zwykle jeździ się na zawodach.

GUMOWE BUTY DO JAZDY


Są tanie i wygodne. Nie przesiąkają wodą i są dobre dla początkujących jeźdźców. 

                  Zamiennikiem tych butów na pierwsze jazdy mogą być adidasy, ale nie z gładką podeszwą lub inne buty które nie mają zamka od wewnętrznej strony.


 

Skarpetki Founganza
SKARPETKI
Różnią się od zwykłych skarpetek tym że na stopie są wzmocnione materiałem. Nie są drogie, a są wygodne i wyglądają jak zwykłe skarpetki. Można w nich jeździć normalnie, natomiast kiedy kupimy czapsy chronią nas od obcierania.


RĘKAWICZKI

Rękawiczki Horze Basic
Wewnętrzna strona jest chropowata


Rękawiczki jeździeckie są wzmocnione od wewnętrznej strony, aby chwyt wodzy był lepszy. Są rękawiczki cienkie lub polarowe. Zależy od pory roku. Rękawiczki też nie są drogie zależy też od jakości, ale sama kupiłam przez internet rękawiczki jak na zdjęciu za chyba 15 zł wraz z Angellą i jesteśmy zadowolone :)
Zamiennikami mogą być zwykłe skórzane lub bawełniane rękawiczki

Sztyblety i czapsy
CZAPSY 
Ochraniacze na łydkę. Może je nosić ze sztybletami i przy okazji fajnie wyglądają.
Mogą być zrobione ze skóry, materiałów syntetycznych, zamszu itp.
Dobrze dopasowane czapsy to ochrona na nasze nogi ale także lepsza przyczepność.


TOCZEK
Najważniejsza rzecz w całym stroju. Chroni nasze głowy przed poważnymi urazami kiedy nieszczęśliwie spadniemy z konia. Są spory pomiędzy czy kupić lepiej kask czy może toczek? Kaski są bardziej bezpieczne, ale na tym nie powinniśmy oszczędzać.

Kask jeździecki
Toczek jeździecki


                 








  



KAMIZELKA
Kamizelka ochronna
Zwykle rodzice swoich młodych jeźdźców kupują też im kamizelkę ochronną. Chroni ona kręgosłup podczas, ale UWAGA nie cały. Poza tym jest ciężka i niewygodna oraz (nie chcę rozsiewać jakiejś złej sławy kamizelce) może uszkodzić podczas upadku żebra. Ale jeżeli ktoś będzie czuł się bardziej pewniej to może sobie zafundować taką kamizelkę ochronną
 


No cóż to tylko podstawowe rzeczy, później jeżeli chcemy brać udział w zawodach dochodzi frak i inne akcesoria (zależy też co trenujemy). Jak już mówiłam jeździectwo to nie jest tani sport, ale warto wydać pieniądze na solidne akcesoria niż później kupować znowu i znowu narażać nasze portfele na niepotrzebne koszty.
 

~Klaudia


    

piątek, 16 listopada 2012

Temat 2 "Prawidłowe czyszczenie"- dział II


Zwykle przed jazdą nie mamy czasu na dogłębne czyszczenie konia, więc robi się tylko podstawowe rzeczy czyli czyszczenie sierści ze sklejek i kurzu oraz czyszczenie kopyt.
 

Pamiętajmy, że stoimy do konia bokiem. Dlaczego? Dlatego że w razie gry będzie nas chciał kopnąć czy nadepnąć będziemy mieli czas na reakcję i odsunięcie się. Może nie wszystkie konie tak robią, ale z jeździectwie najbardziej liczy się bezpieczeństwo.

Najpierw zaczynamy od zgrzebła. Jest plastikowe lub gumowe.
Wydobywa kurz spod sierści konia.

 



zgrzebło plastikowe  i zgrzebło gumowe


Zaczynamy od szyi konia stopniowo przesuwając się ku zadu. Masujemy go mocnymi kolistymi ruchami, by kurz wyszedł na zewnątrz sierści. Koń powinien stać spokojnie i delektować się masażem. Jeżeli wierci się najprawdopodobniej ma łaskotki, wtedy trzeba mocniej przycisnąć zgrzebło. Jeżeli koń przy tym próbuje kopnąć lub ugryźć wtedy po prostu zostawiamy to miejsce oraz możemy poprosić kogoś doświadczonego o pomoc.  


 szczotka włosiana do sierści
szczotka ryżowa do kopyt


Szczotka włosiana. Jest przeznaczona do usuwania kurzu na sierści konia.
Szczotka ma miękkie włosie. Nie pomylmy szczotki włosianej od szczotki ryżowej, gdyż szczotka ryżowa jest twarda i jest przeznaczona do czyszczenia kopyt.

Przejeżdżamy konia szczotką włosianą z sierścią (nigdy pod sierść!).



Starajmy się czyścić konia DOKŁADNIE, ponieważ wyczyszczony i zadowolony koń to przyjemność z jazdy :)

Zapamiętajmy kolejność czyszczenia konia najpierw zgrzebło później szczotka.
Co 4 przejechania sierści konia kurz ze szczotki usuwamy przecierając szczotkę o zgrzebło. Jeżeli na zgrzeble jest za dużo kurzu to wystukujemy je za boksem konia lub jeżeli czyścimy na dworze dalej od konia.

Najtrudniejsze dla początkującego jeźdźca jest wyczyszczenie kopyt koniowi, gdyż obawiamy się kopnięcia lub nadepnięcia. Na początku koń nie zawsze daje kopyta do wyczyszczenia, gdyż wyczuwa nasz lęk, a co przez to idzie koń obawia się że zrobimy mu krzywdę.

 


Do wyczyszczenia kopyt służy kopystka.
Zacznijmy od przednich kopyt. Jest prościej.
Dotykamy ręką łopatki konia od wewnętrznej strony powoli schodząc coraz niżej. Gdy dotykamy ręką kopyta konia i stanowczo mówimy "daj!" lub "daj kopyto!".
Jeżeli koń nie daje kopyta, nie poddawajmy się! Każdemu jeźdźcowi na początku koń nie dawał kopyt, albo musiał się długo namęczyć by w końcu uniósł nogę.
Jeżeli koń dał nogę możemy zacząć czyścić. Rowki przystrzałkowe czyścimy kopystką czyli tym haczykiem, natomiast małą szczoteczką na kopystce usuwamy gnój z podeszwy kopyt. Jak zmusić konia do dania kopyt?
Kiedy koń nie reaguje na naszą komendę, wtedy możemy oprzeć się na konia, by odciążył kopyto.
No cóż... ale przecież przednie kopyta to nie wszystko, musimy też wyczyścić tylne. Niestety tylne kopyta są cięższe niż przednie, ale nie na tyle że nie będziemy mogli ich unieść :) Stosujemy podobną technikę jak przy przednich kopytach, tyle że bierzemy do ręki kopyto z zewnętrznej strony i bierzemy do tyłu. ZAWSZE STAJEMY BOKIEM! Jeżeli nie możemy utrzymać kopyta konia możemy położyć je na naszej nodze. 

Ostatnia ważna rzecz. Jeżeli chcemy przejść na drugą stronę konia, zawsze idziemy od przodu, a nie od tyłu!

~
Klaudia

Brak wpisów

Przepraszamy wszystkich za to, że przez tydzień nie pojawił się żaden wpis, ale nauka wzięła nad nami górę. Postaramy się zrekompensować wam to i wstawiać kolejne notki, ale na razie bez zdjęć. Zdjęcia będą najprawdopodobniej wstawione w weekend.
Zapraszamy do czytania naszych wpisów oraz komentowania :)

poniedziałek, 5 listopada 2012

Temat 1 "Lonża czyli pierwsze kroki"- dział II

Pierwsza jazda zawsze jest dla jeźdźca ekscytującym przeżyciem. 
Na lonży uczymy się trzymać równowagę na koniu, używania pomocy jeździeckich oraz chodów konia.
Lonża pomaga nam przyzwyczaić się do konia, a nawet zaprzyjaźnić się z nim.
To zacznijmy jak w temacie wyżej od zera :)

Przed pierwszą jazdą najczęściej instruktor pokazuje nam:

- Prawidłowe podejście do konia
- Prawidłowe czyszczenie

- Siodłanie
- Zabezpieczenie w boksie
- Prowadzenie na jazdę

Prawidłowe podejście do konia
W temacie 3 "Co zdradzają ludzkie gesty" poruszyliśmy już temat jak prawidłowo podchodzić do konia ze strony gestów oraz naszej postawy. Teraz naprowadzimy was jak wejść do boksu konia, by nie stała się nam krzywda. 
Przede wszystkim nie okazujemy strachu. Jeżeli koń jest odwrócony zadem do drzwi boksu powinniśmy spokojnie, ale stanowczo przemówić do niego by zwrócić na nas jego uwagę. 
Nigdy nie wchodzimy do boksu kiedy koń jest odwrócony, gdyż zwierzę nie widzi co dzieje się z tyłu i może nas kopnąć!
Początkujący nie powinni wchodzić do boksu bez nadzoru instruktora lub osoby doświadczonej.
PAMIĘTAJ!!!

Nie bądź za pewny siebie i nie krzycz w stadninie. Gdy jesteśmy u konia w boksie jesteśmy swego rodzaju gośćmi, a koń jest gospodarzem, więc zachowujmy się jak gość, a nie jak osoba która chce zdominować gospodarza. Co też nie oznacza, że mamy być ulegli wobec konia, NIE! 
Jeżeli podchodzimy do konia spokojnie, ale stanowczo bez zbędnych gestów i dobrą postawą to zwierze nie powinno być zaniepokojone lub zdenerwowane.
Powinno wyczuć, że z naszej strony nie grozi mu nic złego i chcemy nawiązać z nim kontakt.

Pamiętajmy, że dla naszego i konia bezpieczeństwa warto mieć trochę oleju w głowie ;)

~Klaudia



Dział II- Zacznijmy od zera

Przede wszystkim żeby zacząć jeździć konno musimy udać się do stadniny i umówić się z instruktorem na jazdę na lonży. Zwykle dla początkujących daje się konie spokojne, które mają styczność najczęściej z niedoświadczonymi jeźdźcami. Jeżeli dana stadnina nie prowadzi zajęć na lonży lub ogranicza je do 2 lub 3 nie są warte polecenia. W tym dziale zajmiemy już się jazdą, ale także opieką stajenną oraz prawidłowym osiodłaniem i rozsiodłaniem.

sobota, 3 listopada 2012

Temat 4 " Jak pokonać strach przed końmi ? " - dział I

Nie ma prawdziwej recepty na strach przed końmi. Jeśli jesteś początkującym jeźdźcem to na pewno odczuwasz respekt przed wejść do boksu konia, a przed wszystkim wtedy kiedy nie znasz zwierzęcia i nie wiesz na co go stać. Wszystko się może zdarzyć i trzeba też uświadamiać przed tym młodych jeźdźców, koń może cię kopnąć, ugryźć, przygnieść do ściany. Czasami takie wypadki się zdarzają, ale to zazwyczaj przy nerwowych koniach, koniach na których jeżdżą ludzie na wyższym etapie jeździectwa, którzy umieją zapanować nad rozkapryszonym zwierzęciem. Początkujący dostanie spokojnego konia.

A więc co zrobić , aby przezwyciężyć swój strach ? 

 Trudno na to pytanie odpowiedzieć. Ale nie będę ukrywać, że gdy przyszłam do stajni po trzech latach przerwy wystraszyłam się, bo nie znałam żadnego z tych koni. Nie wiedziałam jakie mają charaktery i do którego pewnie mogę podejść a od którego lepiej trzymać się z daleka i wy na pewno też tak mieliście albo macie. Z czasem poznawałam te zwierzęta, jeździłam na spokojnych koniach i znalazłam swojego ulubieńca. I wydaje mi się, że to jest właśnie lekarstwo. Znaleźć sobie swojego ulubionego konia, z którym możesz się zaprzyjaźnić. Spędzać z nim jak najwięcej czasu, czyścić go, chodzić z nim  na jazdy, dawać mu smakołyki. Po prostu go pokochać. Tak właśnie minął mój strach przed końmi. Poczułam się dzięki niemu pewniejsza siebie i zaczęłam sięgać na wyższą półkę. Razem z koleżankami czyściłyśmy konie których wcześniej się bałyśmy i to był pierwszy krok aby przezwyciężyć swój strach. Polecam to wszystkim którzy boją się koni. Najlepiej poprosić instruktora aby wam pomógł w czyszczeniu, jeśli boicie się sami. 
  

Lekarstwo na strach ? 

  • Znajdźcie  swojego ulubieńca z którym będziecie spędzać jak najwięcej czasu, to pomoże wam w odnalezieniu pewności siebie

  • Spędzjcie czas przy koniach, przyjdźcie wcześniej do stajni i pomóżcie instruktorowi w czyszczeniu koni i w przygotowaniach do jazdy

  • Z czasem możecie zacząć czyścić konie których się boicie z pomocą instruktora, początki będą trudnę, ale później będzie tylko lepiej   

~Angela  

Temat 3 " Co zdradzają ludzkie gesty ? " - dział I

Często można odnieść wrażenie, że koń potrafi czytać w  myślach jeźdźca, że bezbłędnie odczytuje jego zamiary względem niego. Jest tak dlatego, że człowiek zdradza swoje intencje za pomocą mowy ciała.

 

 Intencje łatwe do odczytania

 

 Gdy człowiek przychodzi na pastwisko , aby zobaczyć jak się miewa jego koń zwierzę podchodzi do niego z ufnością i zainteresowaniem. Kiedy indziej, gdy przychodzi osoba z zamiarem schwytania zwierzęcia, koń traktuje go z dystansem. Odsuwa się od swojego właściciela. Niby podobna sytuacja, a jednak inna reakcja konia, zależnie od intencji człowieka. Skąd się to bierze ? To proste : koń obserwuje ludzkie ruchy , widzi zmiany w gestach i postawie człowieka. Koń widzi niektóre rzeczy na które nikt inny by nie zwrócił uwagi np. uwiąz trzymany za plecami. Jeśli koń od razu odczytuje zamiary człowieka to znaczy, że powinien on popracować odrobinę nad swoją mową ciała i gestami. Najlepiej odprężyć się, uspokoić i poczekać chwilę zanim schwyta się zwierzę. 

  

Nie ustępuj ! 

 

Jeśli ktoś boi się podchodzić do konia, ponieważ jest początkującym jeźcem lub ma jakieś przykre doświadczenia z końmi, jego gesty zdradzają go natychmiast. Człowiek wykonuje nerwowe i szybkie ruchy.  Gdy koń zrobi krok w  czyjąś stronę, uderzy ogonem, a  on zareaguje na to nerwowo  -  drgnie lub cofnie się, koń z  pewnością to zauważy. Ludzka reakcja ma wtedy dwie konsekwencje. Po pierwsze : koń zaczyna wierzyć, że jest silniejszy od człowieka i stoi wyżej od niego w hierarchii "stada". Po drugie : gdy koń wyczuwa ludzki strach staję się nerwowy i niespokojny. To wybija z tropu początkującego jeźdźca i zaczyna się błędne koło z którego trudno się wyrwać.  

 

Pewność siebie w kontakcie z koniem i zdecydowane gesty są wiele razy skuteczniejsze niż ruchy powolne czy nerwowe.

 

 Jak najlepiej podchodzić do konia ? 

 

Ręce luźno ułożone wzdłuż ciała, luźne ramiona lekko pochylone do przodu i nie patrzenie  w oczy konia to najlepsza postawa którą zwierze odczyta przyjaźnie. Nie widzi w tobie zagrożenia. 

 

Zła postawa, czyli postawa którą koń odczytuje, że jesteś dla niego zagrożeniem to : ręce wystawione do przodu zazwyczaj w celu schwytania zwierzęcia z padoku, wyprostowana i spięta sylwetka, proste ramiona, podniesiona głowa i patrzenie prosto w oczy konia. Nie wolno tak podchodzić do koni, zwierze to odczytuje jako zagrożenie, myśli, że chcesz mu zrobić krzywdę, widzi, że jesteś spięty


~Angela

piątek, 2 listopada 2012

Temat 2 "Jak konie się porozumiewają ?" - dział I

Konie porozumiewają się za pomocą gestów (postawa ciała, mimika oraz ruch), dlatego możemy szybko zinterpretować co chce nam powiedzieć. Nasza postawa i gesty też są bardzo ważne. Jeżeli wymachujemy rekami i szalejemy to zwierze będzie przestraszony lub zdenerwowany.
Konie porozumiewają się też za pomocą dźwięków czyli rżenie czy parskanie, ale rzadko się to zdarza, gdyż zwierzęta te są z natury ciche, a dźwięków używają w ostateczności.


RŻENIE- jest to swego rodzaju apel do innych koni. Po prostu je woła np klacz swoje źrebię czy ogier samicę.

PARSKANIE-
mocne parskanie oznacza poruszenie, zaniepokojenie


PYSK I CHRAPY 

  • Luźno zwisająca dolca warga- Koń jest po prostu znudzony. Jeżeli do tego ma zamknięte oczy, ogon nieruchomo zwieszony i luźną pozioma szyję po prostu śpi :)
  • Zamknięty mocno pysk- Koń jest przestraszony lub skupiony
  • Górna warga mocno podniesiona do góry i odsłaniająca zęby- Tak ogiery zachowują się kiedy wywietrzą interesujący zapach oraz pokazuje klaczy, że jest nią zainteresowany 

    GŁOWA I SZYJA


  • Potrząsanie głową- Jeżeli koń nie odgania much, najprawdopodobniej jest zaniepokojone lub zdziwione
  •  Poruszanie głową i szyją w górę i w dół- Koń próbuje zobaczyć coś lepiej lub rozciąga się 
  • Podrzucanie głowy wysoko w górę, także podczas jazdy- koń może ponieść, najprawdopodobniej coś go przestraszyło lub zaniepokoiło 
  • Uderzanie głową- koń chcę żebyśmy dali mu spokój, może być w złym nastroju
  • Szyja ustawiona prawie pionowo, dodatkowo nadęte chrapy i napięte mięśnie ustawionej poziomo głowy oraz bijący ogon- zdenerwowanie

    NOGI I OGON

    • Tupanie nogami- Niezadowolenie, koń nie chce iść na jazdę
    • Grzebanie nogą- Proszenie o koński przysmak lub zwierzę przygotowuje się do tarzania
    • Podnoszenie tylnej nogi- Uwaga może kopnąć!
    • Postawiony wysoko ogon - Oznaka podniecenia, zabawa lub powitanie
    • Ogon odkręcony w bok- Skupienie
    • Luźno zwisający ogon- Nuda i znużenie
    • Wymachiwanie ogonem- Oznaka zdenerwowania (jeżeli zwierzę nie odgania ogonem much)


  • Niektóre konie używają bezgłośnego rżenia na powitanie.  
  • Gdy koń głośno kwiczy chce byśmy zostawili go w spokoju
  • Spokojne rżenie i parskanie- to stan w którym koń jest zrelaksowany i zadowolony
  • Konie prócz wymienionych powyżej zachowań,  między sobą rozróżniają się po zapachu oraz wyglądzie

~Klaudia