Tak dla odmiany wstawię trochę inny post. Dotyczy nie koni, ale nas samych. Każdego jeźdźca, który dopiero zaczyna swoją przygodę z końmi lub jeździ już regularnie i ma doświadczenie. Bo to nie ma znaczenia jakie masz umiejętności, każdego z nas może dopaść mała depresja związana z tym co robimy. Wystarczy tylko zły dzień, złe samopoczucie, stres, a wszystko diabli biorą, bo nic nam nie wychodzi.
Znacie to uczucie ?
Jesteśmy załamani, zaczynami wątpić w swoje umiejętności, dochodzi nawet do tego, że chcemy zrezygnować z jazdy konnej, albo z jakiegokolwiek innego sportu, który uprawimy.
Piszę to wszystko, bo ja sama niedawno miałam małe załamanie, przez jedno wydarzenie miałam ochotę skończyć ze wszystkim. Wszyscy pocieszali, ale ja byłam głucha na słowa otuchy, cały czas tylko myślałam o tym, co mi źle poszło. Byłam uparta, aż do czasu gdy znów nie wsiadłam na konia i lekcja się udała. Chociaż nawet wtedy nie czułam się wystarczająco przekonana co do swoich umiejętności. A dzień zdawania odznaki coraz bardziej się zbliża. Miałyśmy z Weruuu wydzierżawić konia, z czego się wycofałam, bo nie wierzyłam w siebie. Mało brakowało, a z odznaki także bym się wycofała.
Może to dziwne, ale najbardziej pocieszyły mnie słowa zapisane w jednej książce, która nawet nie miała nic wspólnego z jeździectwem, ale bardzo do mnie trafiły, bo nie myślałam o mojej sytuacji w ten sposób.
"Brak wiary w siebie jest jak choroba. Jeśli stracisz panowanie nad nim,
twoje wątpliwości staną się rzeczywistością. Z tego co się wydarzyło musisz wyciągnąć wnioski. To
doświadczenie, które powinno cię wzmocnić, a nie osłabić" ~ John Flanagan
Bo nawet każdy zły trening, jest dobrą lekcją. Wystarczy tylko wyciągnąć wnioski z takiej lekcji i następnym razem postarać się nie powtarzać tych samych błędów. Jest takie jedno przysłowie :
"Człowiek uczy się na błędach "
I to przysłowie niech wszyscy sobie zapamiętają :) Bo każdy może mieć gorszy dzień, każdemu może pójść coś nie tak. Ale, jeśli na prawdę coś kochasz całym swoim sercem, to z tego nie zrezygnujesz. Nic cię od tego nie odciągnie. Możesz z tego zrezygnować na tydzień, dwa, ale dłużej nie wytrzymasz i na pewno do tego wrócisz.
Jeśli ktoś ci mówi, że czegoś nie potrafisz, jak ktoś wyśmiewa się z ciebie i wytyka ci błędy... nie słuchaj go. Bo nikt nie jest idealny, a już na pewno nie ta osoba, która ci to mówi. Nie patrz na innych, spójrz na siebie. Jeśli sam/sama widzisz swoje błędy, to dobrze. Bo to pierwszy krok żeby poprawić swoje umiejętności. Bo wszystko da się wyćwiczyć.
Dlatego zwracam się do was wszystkich ! Jeśli kiedykolwiek zwątpiliście w swoje umiejętności, nie poddawajcie się. Bo to tylko da satysfakcję tym, którym zależało na tym, żebyście zrezygnowali z tego co tak bardzo kochacie.
UWIERZCIE W SIEBIE !
Bo to nie wiara czyni cuda , tylko ludzie, którzy nie stracili wiary ! :)
~~ Angela :)