poniedziałek, 1 lipca 2013

Uwierz w siebie !

Cześć wszystkim !

Tak dla odmiany wstawię trochę inny post. Dotyczy nie koni, ale nas samych. Każdego jeźdźca, który dopiero zaczyna swoją przygodę z końmi lub jeździ już regularnie i ma doświadczenie. Bo to nie ma znaczenia jakie masz umiejętności, każdego z nas może dopaść mała depresja związana z tym co robimy. Wystarczy tylko zły dzień, złe samopoczucie, stres, a wszystko diabli biorą, bo nic nam nie wychodzi.

 Znacie to uczucie ?

Jesteśmy załamani, zaczynami wątpić w swoje umiejętności, dochodzi nawet do tego, że chcemy  zrezygnować z jazdy konnej, albo z jakiegokolwiek innego sportu, który uprawimy.

Piszę to wszystko, bo ja sama niedawno miałam małe załamanie, przez jedno wydarzenie miałam ochotę skończyć ze wszystkim. Wszyscy pocieszali, ale ja byłam głucha na słowa otuchy, cały czas tylko myślałam o tym, co mi źle poszło. Byłam uparta, aż do czasu gdy znów nie wsiadłam na konia i lekcja się udała. Chociaż nawet wtedy nie czułam się wystarczająco przekonana co do swoich umiejętności. A dzień zdawania odznaki coraz bardziej się zbliża. Miałyśmy z Weruuu wydzierżawić konia, z czego się wycofałam, bo nie wierzyłam w siebie. Mało brakowało, a z odznaki także bym się wycofała.

Może to dziwne, ale najbardziej pocieszyły mnie słowa zapisane w jednej książce, która nawet nie miała nic wspólnego z jeździectwem, ale bardzo do mnie trafiły, bo nie myślałam o mojej sytuacji w ten sposób.

"Brak wiary w siebie jest jak choroba. Jeśli stracisz panowanie nad nim, twoje wątpliwości staną się rzeczywistością. Z tego co się wydarzyło musisz wyciągnąć wnioski. To doświadczenie, które powinno cię wzmocnić, a nie osłabić" ~ John Flanagan 

Bo nawet każdy zły trening, jest dobrą lekcją. Wystarczy tylko wyciągnąć wnioski z takiej lekcji i następnym razem postarać się nie powtarzać tych samych błędów. Jest takie jedno przysłowie :
"Człowiek uczy się na błędach "
I to przysłowie niech wszyscy sobie zapamiętają :) Bo każdy może mieć gorszy dzień, każdemu może pójść coś nie tak. Ale, jeśli na prawdę coś kochasz całym swoim sercem, to z tego nie zrezygnujesz. Nic cię od tego nie odciągnie. Możesz z tego zrezygnować na tydzień, dwa, ale dłużej nie wytrzymasz i na pewno do tego wrócisz.
Jeśli ktoś ci mówi, że czegoś nie potrafisz, jak ktoś wyśmiewa się z ciebie i wytyka ci błędy... nie słuchaj go. Bo nikt nie jest idealny, a już na pewno nie ta osoba, która ci to mówi. Nie patrz na innych, spójrz na siebie. Jeśli sam/sama widzisz swoje błędy, to dobrze. Bo to pierwszy krok żeby poprawić swoje umiejętności. Bo wszystko da się wyćwiczyć. 

Dlatego zwracam się do was wszystkich ! Jeśli kiedykolwiek zwątpiliście w swoje umiejętności, nie poddawajcie się. Bo to tylko da satysfakcję tym, którym zależało na tym, żebyście zrezygnowali z tego co tak bardzo kochacie.

UWIERZCIE W SIEBIE !

Bo to nie wiara czyni cuda , tylko ludzie, którzy nie stracili wiary ! :)


~~ Angela :) 

wtorek, 11 czerwca 2013

Mały trening skokowy ! ^^

Po raz pierwszy na tej stronie pokażemy wam naszą lekcję jazdy konnej :)



Angela na Talizmanie :)



Weruu na Danie :)

wtorek, 7 maja 2013

jazda w zastępie- galop

1
2

Filmik 1 Adminka Weruuu na klaczy Dana w galopie wysiadywanym. Wyglądam jakbym miała żółwia, ale to ta kurtka -,- (wszystko zwalam na kurtkę hahaha)

Filmik 2 galop w półsiadzie

Od razu przepraszam za jakość, nie wiem czemu tak jest.

Temat 2 Jazda w zastępie

Osiągnęliśmy pewien poziom i możemy zacząć jeździć w zastępie. Już samo słowo zastęp powinno nam kojarzyć się z grupą. Otóż jedziemy w grupie z innymi jeźdźcami. Zwykle zastępy podzielone są na początkujących, średnio zaawansowanych i zaawansowanych. Jeżeli nie to jest to podzielenie początkujący i zaawansowani. W zastępie musimy bardziej uważać na innych jeźdźców oraz konie, ponieważ niektóre konie bardzo nie lubią mieć na zadzie pysk innego konia co skutkuje kopniakiem. Powinno zachowywać się odstępy nie tylko żeby wyglądało to porządnie, ale takie dla naszego bezpieczeństwa. Najbezpieczniejsza odległość to ta, gdy między uszami naszego konia widzimy tylnie kopyta konia jadącego przed nami. Ewentualnie gdy widzimy jego ogon. Tak naprawdę od zastępu wszystko się zaczyna. Uczymy się podstawowych figur ujeżdżeniowych jak wolta, ósemka, półwolna, wężyk. Musimy pamiętać, że każda figura musi być dokładnie "wyjeżdżona" czyli wyjechać dokładnie róg ujeżdżalni. Gdy robimy wolte zawszę robimy większe koło niż koń z przodu.                                                                           

 
Instruktor będzie mówił nam np. "jazda na lewą rękę", "jazda na prawą rękę". Co to znaczy ? Otóż oznacza to że dana ręka musi być w środku czyli jeżeli instruktor nam powie "jazda na lewą rękę" tzn. że lewa ręka musi być w środku. Zawsze jedziemy za liderem zastępu. Nie wyprzedzamy go.
Zastęp zwykle zaczyna się od 10, 15 minutowego stępu. Później zaczynamy kłusować. Cały czas ćwiczymy nasz kłus anglezowany oraz wysiadywany, które jest nieco trudniejszy ponieważ musimy jeszcze kierować koniem.


 
Na zdjęciu widać odległość między końmi (no ten za mną gdzieś się zapodział hehe ;)). Wodze napięte, pięty w dół, proste plecy. Może prostych pleców aż tak bardzo nie widać, ale to przez kurtkę, bo było zimnoooooo! Ale widać podnoszenie się kiedy zewnętrzna noga konia jest wysunięta.
adminka Weruuu na klaczy Dana w kłusie anglezowanym
Drugie zdjęcie to kłus ćwiczebny. Trochę za wysoko miałam ręce, ale podczas tej jazdy mięliśmy swego rodzaju "sesję" i zaczęłam się śmiać. Na moje szczęście Dana jest jak tapczan :)



adminka Weruuu na klaczy Dana w kłusie ćwiczebnym
w trakcie robienia wolty
zastęp koni

W zastępie możemy zaczynać naukę pierwszych skoków z kłusu oraz galop. Filmiki wstawię później, gdyż nie chcą się załadować :| Co do zastępu i bezpieczeństwa to też musimy uważać na konie prywatne np. podczas galopu. W sumie to byłoby na tyle z serii "zastęp" gdyż jest czas wychodzenia na maneż, a nie na halę :)

/Weruuu 
 


niedziela, 28 kwietnia 2013

Temat 1 LONŻA- Dział III

Czasami słyszę od pojedynczych osób: "Po co jest lonża, to bez sensu". Fakt każdy początkujący chciałby już jeździć samodzielnie, ale zanim instruktor nam powie: "Możesz jeździć w zastępie" trzeba odbyć kilka lekcji lonży. Lonża to linka o długości około 10 metrów z karabińczykiem. Karabińczyk przypina się do kółka przy wędzidle, a linkę trzyma instruktor. Na lonży poruszamy się w koło instruktora.
PAMIĘTAJCIE JAZDA NA LONŻY NIE JEST ŻADNYM WSTYDEM!Dzięki takim ćwiczeniom uczymy się wczuć w koński rytm, wzmocnić dosiad, uczymy się też równowagi, która jest niezbędna. Wielu jeźdźców uczy się galopu właśnie na lonży, gdyż można skupić się na prawidłowym dosiadzie, a nie na kierowaniu koniem.
Ale najpierw poznajmy chody konia są nimi:
-Stęp- najwolniejszy ze wszystkich chodów, czterotaktowy koń podnosi nogi tylna lewa, przednia lewa, tylna prawa, przednia prawa.

-Kłus- chód pośredni, dwutaktowy koń podnosi na przemian nogi po przekątnej tylna lewa i przednia prawa oraz tylna prawa i przednia lewa

-Galop- najszybszy chód i najwygodniejszy. Jeździec odczuwa to w rodzaju huśtania. Trzytaktowy. W galopie jest faza "zawieszenia" czyli dwie nogi konia po jednej i po drugiej stronie odrywają się od ziemi czyli np. galop na lewą nogę prawa tylnia, lewa tylnia i prawa przednia (razem, wtedy jest faza zawieszenia) i najdalej wysunięta (noga prowadząca) czyli lewa. Na prawą jest podobnie tyle że zmienia się noga prowadząca teraz jest prawa oraz z fazie zawieszenia są prawa tylnia oraz lewa przednia.

Najczęstszymi ćwiczeniami są na lonży są:
-Anglezowanie w stępie- przed nauką kłusu),
-Anglezowanie w stępie bez strzemion,
-Kłus anglezowany,
-Kłus ćwiczebny,
-Kłus ćwiczebny oraz anglezowany bez strzemion,
-Kłus ćwiczebny oraz anglezowany z rękami na biodrach

Wiem że te dwa ostatnie mogą brzmieć trochę strasznie, ale jeżeli nie czujemy się na siłach to powiedzmy instruktorowi, nic na siłę. Może wyjaśnię niektóre pojęcia jak np. kłus anglezowany. Otóż kłus anglezowany polega na wstawaniu w siodle (tyle ile nas koń wybija) co takt czyli wstajesz, siadasz, wstajesz, siadasz. W kłusie ćwiczebnym nie wstajemy w siodle, siedzimy i jedziemy wraz z ruchem konia pracując samymi biodrami. Plecy sztywne, łopatki ściągnięte, pięta w dół.
Tak naprawdę ciężko jest określić ile lonż jest nam potrzebnych by dołączyć do zastępu ze względu na to że ludzie uczą się albo szybciej albo trochę wolniej. Ale po tych kilku jazdach kiedy instruktor wypowie te magiczne słowa: "Jesteś gotowy/a na zastęp" przygoda z jeździectwem dopiero się zaczyna.

/Weruuu

Dział III Zaczynamy jazdę!

Ten dział jest jednym z najciekawszych dla początkujących jeźdźców i nie tylko. Przyznam że sama osobiście lubię czytać o różnych treningach, jak prawidłowo pracować z koniem itp. W tym dziale poznacie pierwsze jeździeckie kroki jakim jest lonża, później jazda w początkującym i średniozaawansowanym zastępie (pierwszy galop, skoki z kłusa itp.) oraz jazda dla zaawansowanych (skoki, teren, figury ujeżdżeniowe).

NO TO ZACZYNAMY !

Podziękowanie

Dziękuję w imieniu moim jak i Angeli za pierwszą opinię na blogu Kate Cameron :) Opinie naszych czytelników są dla nas bardzo ważne, a ten komentarz tym bardziej zachęcił nas do pracy. Oczywiście będziemy starały się wrzucać jak najczęściej jakieś tematy, ale jak to w życiu bywa zawsze coś umyka (treningi, szkoła, nauka...). Oczywiście na życzenie zrealizujemy temat join- up :)
Jeżeli ma ktoś jeszcze temat który chciałby poruszyć piszcie w komentarzach lub przez facebook'a kontakt z adminką Weruuu "Moje serce bije w rytm galopu" lub "Nie śpię po nocach bo patatajam". Pozdrawiam Weruuu :)